Podlasie - szept puszczy i skrzydła bocianów

Nie trzeba wiele, żeby cieszyć się latem. Kawałek drewnianej kładki nad rozlewiskiem, cisza lasu, zapach kwiatów, który zostaje w głowie jak melodia. Patrzysz w wodę, a ona odbija niebo tak czysto, jakby nie znała pośpiechu.

Tutaj wszystko dzieje się powoli. Las rośnie w swoim tempie, rzeki wiją się jak chcą, bociany odlatują, gdy czują, że już czas. Ptaki śpiewają – raz głośniej, raz ciszej - jakby sprawdzały, czy ktoś ich słucha.

Zatrzymywałam się przy domkach, kapliczkach, gniazdach pustych już po odlocie ptaków. W tym pustym gnieździe było coś poruszającego – przypomnienie, że nic nie trwa bez końca i że nie wszystko da się zatrzymać na zdjęciu.

Fotografowałam nie tylko to, co widać. Starałam się uchwycić też ciszę, spokój, oddech lata. Zdjęcia z Podlasia są jak pocztówki z miejsca, które mówi: „Zwolnij. Zobacz. Oddychaj”.

Może o to właśnie chodzi w podróżach – by wrócić nie tylko z pełną kartą pamięci, ale z pełniejszym sercem. Wypełnionym spokojem i ciepłem lata.

Na zdjęciach Podlasie w pełnej krasie: Drohiczyn, Supraśl, zamek w Tykocinie, Puszcza Białowieska, Rezerwat Krzemianka, Narwiański Park Narodowy, Biebrzański Park Narodowy, Ziołowy Zakątek w Korycinach i gród w Parku Kulturowym Korycin-Milewszczyzna.

Zapraszam do mojej galerii – może i Wy usłyszycie w tych obrazach szept puszczy i skrzydła bocianów.

 

  


   


  

  

 


  

  

  

     

  

  






0 comments