Życie pełne jest pięknych chwil, wystarczy ruszyć w drogę

To już koniec wakacji, ale słońce wciąż przyjemnie świeci w to ciepłe wrześniowe sobotnie popołudnie. Wsiadam na motocykl, zakładam kask i rękawiczki. Jestem jak zawsze w pełnym skórzanym motocyklowym ubraniu. Dziś czuję, że panuję nad maszyną całkowicie. Żadnych lęków, tylko radość z jazdy.

Wybieram boczne drogi, mijając wiejskie krajobrazy. Łąki i pola dojrzałej kukurydzy. Czuję zapach lasu i żołędzi. To zapach zbliżającej się jesieni.

Zatrzymuję się obok starej stodoły. Zawsze mnie intrygowała i wydawała się fotogeniczna. Jeszcze nie udało mi się zrobić zdjęcia z jej udziałem, z którego byłbym zadowolony, ale może kiedyś.

Po drodze wpadam na kawę na konińską starówkę, na plac Wolności. Starówka Konina jest naprawdę urokliwa. Obserwuję ludzi i cieszę się tą chwilą.

Życie pełne jest pięknych chwil i wyjątkowych przeżyć, które czekają na nas, gdy tylko zdecydujemy się wyjść poza swoją strefę komfortu. Czasem wystarczy krótka przejażdżka, by odkryć coś nowego i poczuć radość z prostych przyjemności.






0 comments