Wprowadzenie zasady „Nic o nas bez nas” nie tylko kształtuje społeczność opartą na szacunku i zrozumieniu, ale również stawia przed nami wyzwanie: jak autentycznie włączyć głos dzieci i młodzieży w procesy decyzyjne. Czy warto słuchać młodych? Jak stworzyć warunki do ich realnej partycypacji? Jakie są skutki ignorowania ich głosu? Przyjrzyjmy się, jakie korzyści niesie za sobą prawdziwa partycypacja młodych ludzi i jak możemy już dziś, w swoich dziedzinach, przyczynić się do tego, żeby świat był miejscem, w którym każdy głos, bez względu na wiek, jest naprawdę słyszany.
Osobiste motto
Nie wyobrażam sobie, żeby działania i decyzje podejmowane w sprawie dzieci i młodzieży odbywały się bez ich uczestnictwa. Motto „Nic o nas bez nas” zrodziło się w początkach istnienia M-LAB i podkreśla główną misję stowarzyszenia. To jednocześnie odzwierciedlenie mojej osobistej misji. Ostatnie lata poświęciłam na budowanie platformy dla młodych, umożliwiając im aktywne uczestnictwo, zarówno w działaniach w ramach stowarzyszenia jak i jako koordynatorka ds. młodzieży i projektów kreatywnych w Koninie, będąc rzeczniczką ich praw, ambasadorką ich działań i patronką wspierającą ich działania.
Prawo dzieci do wyrażania swojego zdania jest ich fundamentalnym prawem
Każdy człowiek, niezależnie od wieku, ma prawo do wyrażania
swojego zdania w kwestiach, które go dotyczą. Dzieciom prawo do wyrażania
swojego zdania gwarantuje Międzynarodowa Konwencja o Prawach Dziecka przyjęta przez ONZ w 1989 roku. Konwencja
obejmuje między innymi prawo do wyrażania swoich opinii i bycia wysłuchanym w
sprawach, które ich dotyczą. Oznacza to, że uczestnictwo dzieci w procesach
decyzyjnych nie jest jedynie chwilową tolerancją czy symbolicznym gestem, lecz ich
fundamentalnym prawem.
Nie przestrzegamy go
– tak mówią młodzi ludzie
Tymczasem poszanowanie autonomii i wiara w zdolności do
wyrażania swoich poglądów przez dzieci nie są powszechnie przestrzegane w
polskiej kulturze, w społeczeństwie, szkolnictwie ani w rodzinie. Z naszych
badań na temat przyczyn poczucia samotności i zagrożenia w szkołach przeprowadzonych
w ramach projektu Szkoła Naszych Marzeń czy w ramach Miasto Przyjazne Dzieciom wynika,
że prawie połowa czuje się nieszanowana, niesłuchana i lekceważona. Lekceważone
są ich uczucia i potrzeby. Notorycznie łamane jest w szkołach prawo dzieci i
młodzieży do czasu wolnego i wypoczynku. Często decyzje dotyczące dzieci
podejmowane są przez dorosłych bez uwzględniania ich zdania. W szkole nie
decydują o niczym ważnym; nie decydują o tym jak wyglądają ich klasy, jakie
zasady panują w szkole czy co jest szkolnym statucie. W mieście nie decydują w
tworzeniu oferty spędzania czasu wolnego, projektowaniu nowych placów zabaw czy
planowaniu ścieżek rowerowych. Stosowane metody nauczania nie pozwalają na
aktywne angażowanie dzieci w proces nauki; dzieci nie mają wpływu na to, co i
jak się uczą. Autorytarne metody wychowawcze w rodzinach, opierają się na
surowych karach i ograniczeniach i wielu rodziców ma przekonanie o konieczności
całkowitego podporządkowania dzieci dorosłym.
Gdy tylko młodzi mają okazję zabrać głos, problem
dyskryminacji młodzieży przez osoby starsze, szczególnie nauczycieli i rodziców,
wybrzmiewa bardzo mocno. Przykładowo, ujawnia się podczas rozmów, spotkań i
działań związanych tworzeniem Polityki dialogu i partycypacji obywatelskiej.Konin 2050 i innych wcześniejszych inicjatyw
partycypacyjnych realizowanych prze stowarzyszenie czy miasto. Młodzi
informują, że doświadczają obrażania, wyśmiewania, ciągłego osądzania i
krytyki. Odczuwają, że ich problemy są lekceważone przez osoby starsze, a ich
zdanie nie jest brane pod uwagę, co sprawia, że czują się niezrozumiani i
niewysłuchani. Dodatkowo, młodzi ludzie nie są doceniani jako aktywni
uczestnicy projektów. Nie są zachęcani do udziału w procesach decyzyjnych ani
projektowaniu działań; zamiast tego decyzje są podejmowane przez osoby starsze.
Perspektywy i pomysły młodych ludzi nie są uwzględniane w projektach, a ich
wkład jest ignorowany lub niedoceniany. Młodzi ludzie są nadmiernie
kontrolowani i nadzorowani, co ogranicza ich autonomię i kreatywne myślenie.
Traktuje się ich jak mniej równoprawnych partnerów w dialogu i współpracy, a
ich głosy są marginalizowane, co prowadzi do nierówności w dialogu. W
rezultacie młodsze osoby nie angażują się aktywnie w kontakty ze starszym
pokoleniem i powstrzymują się od wspólnych działań.
Niezaspokojona
potrzeba rodzi dużą frustrację i chęć zabrania głosu
Odczuwają ograniczenie siły przebicia, przekonani, że są
jedynie „tylko” młodymi ludźmi, gdy na szkolnych lekcjach struktura nauczania i
obawy przed oceną hamują swobodne wyrażanie opinii. Na oficjalnych spotkaniach,
w obecności postaci autorytarnych, takich jak nauczyciele czy dyrektorzy, często
milczą z obawy przed konsekwencjami i niezrozumieniem.
Niezaspokojona potrzeba wyrażania własnego zdania i
doświadczana dyskryminacja gromadzą w młodych ludziach ogromną frustrację i
poczucie bezsilności. To uczucie wybucha z ogromną siłą, gdy tylko daje im się
możliwość zabrania głosu.
„Chcemy więcej przestrzeni do wyrażania własnych opinii!!!” wybrzmiało podczas Europejskiego Tygodnia Młodzieży w Koninie wiosną 2021 roku.
„Nie chcemy wykładów lecz
dyskusji! Chcemy rozmawiać o swoich problemach i jak sobie z nimi radzić. Mamy swoje zdanie i nie boimy się poruszać trudnych tematów. Sami
jesteśmy dla siebie skarbnicą wiedzy i doświadczeń. Umiemy słuchać siebie
nawzajem. Chcemy się dzielić i wymieniać w swoim gronie i z innymi.”
Czy młodzi są gotowi
i wystarczająco dojrzali, by podejmować decyzje?
To prawda, że dzieci i młodzież mogą
mieć ograniczoną wiedzę lub zrozumienie niektórych złożonych tematów, co może
utrudniać pełne uczestnictwo w konsultacjach. Należy jednak pamiętać, że dzieci
są ekspertami w zakresie swojego życia i potrzeb i mają prawo decydować o
sposobach rozwiązania problemów, które z ich perspektywy są ważne.
Podczas spotkań, które organizuję razem z młodzieżą,
wielokrotnie doświadczyliśmy, jak młodzi ludzie stają się prawdziwie świadomi i
dojrzali, gdy zabierają głos w różnorodnych kwestiach istotnych dla nich. Co
równie istotne, motywacją do rozmowy nie jest tylko samo zabieranie głosu, ale
także pragnienie wzajemnego poznania i wymiany doświadczeń.
Młodzi ludzie dążą do bycia bardziej świadomymi, chcą uczyć
się od siebie nawzajem i zrozumieć swoje miejsce w świecie. Pomimo różnic
wychowawczych i różnorodności wartości, które kształtują się w ich domach,
wykazują zgodność w wielu kwestiach, prezentując niezwykłą kulturę i szacunek
wobec rozmówców o odmiennych poglądach podczas naszych dyskusji.
Należy przełamać przekonanie nas
dorosłych o braku kompetencji obywatelskich dzieci, braku racjonalnego myślenia
czy umiejętności decydowania o sobie samym oraz nie brania ich opinii na
poważnie. Jeżeli cały czas młodzi ludzie będą uważani za niewartych
posłuchania, to w przyszłości nic na dobre się nie zmieni. Czas dać im głos i
szansę, bo to ich jest przyszłość.
Młodzi zabierają głos
chętnie i licznie
Młodzi, w odpowiednio zorganizowanych przestrzeniach,
zabierają głos chętnie i licznie, co stanowi zaskakujący kontrast w porównaniu
do sytuacji, w których często zachowują się milcząco lub z pewnym dystansem, na
przykład podczas wymienionych wyżej sytuacji szkolnych i oficjalnych.
Prawie 100 młodych osób w pełnym zaangażowaniu prowadziło ponad półtoragodzinną rozmowę w „Rozmowie przy stole” zorganizowanej w formule Long Table na temat łamania praw dziecka pod tytułem „Dzieci i ryby głosu nie mają”.
Kolejki do stołu w rozmowie przeprowadzonej tą samą metodą
ustawiały się podczas debaty pod tytułem „Szkoła bez ocen – ocenianie i
porównywanie krzywdzi – porozmawiajmy o tym” z 300 osobową widownią. Około 2000
uczestników wzięło udział w mapowaniu swoich potrzeb w zakresie stworzenia
miejsca dla młodych w mieście. 400 młodych ludzi w wieku od 13 do 19 roku życia
wzięło udział w Badaniu poczucia sprawczości, by wyrazić jak oceniają swój
wpływ na to co dzieje się w szkole i w mieście. Prawie 1000 dzieci i młodzieży
zabrało głos w Badania opinii dzieci i młodzieży na temat przestrzegania ich
praw w rodzinach, w szkole i w mieście.
Magiczny przepis na
to, aby młodzi chętnie, otwarcie i tłumnie zabierali głos
Postawa organizatorów
W tworzeniu warunków do rzeczywistej partycypacji dzieci
kluczową rolę odgrywa postawa organizatorów, którzy powinni kierować się
wartościami równości i otwartości. Zasada równości zakłada traktowanie dzieci
jako równoprawnych uczestników w procesach podejmowania decyzji, co opiera się
na przekonaniu, że decyzje dotyczące dzieci i młodzieży powinny być podejmowane
w dialogu z nimi, a nie wyłącznie przez dorosłych.
Otwartość na różnorodne perspektywy i doświadczenia,
niezależnie od wieku czy zajmowanego stanowiska, jest kluczowym elementem tego
procesu. Wiara w to, że dzieci posiadają często unikalne spojrzenie na
otaczającą je rzeczywistość, które nie tylko ma wartość, ale także może
stanowić inspirację dla dorosłych, jest fundamentalne w budowaniu efektywnej
partycypacji.
Właściwe tematy
Aby partycypacja była rzeczywista i owocna, tematy
podejmowane z młodymi muszą dla nich autentycznie mieć znaczenie. Gdy
respektujemy ich zainteresowania, troski i problemy, a także uwzględniamy ich
perspektywę, uruchamia się w nich emocje i zaangażowanie. Autentyczność
podejmowanych tematów sprawia, że młodzi ludzie czują się usłyszani i
zrozumiani.
Tematy takie jak respektowanie lub łamanie ich praw, system edukacji, relacje, przemoc w szkole, problemy psychiczne, samotność, równouprawnienie, tolerancja, akceptacja i szacunek dla wszystkich, ale również perspektywy do życia w miejscu zamieszkania, ich przyszłość, możliwości usamodzielniania się i zdobywania doświadczenia, angażują tłumy.

Angażujące metody
W kontekście partycypacji młodych ludzi kluczowe są również
metody dialogu, techniki i narzędzia, które zastosujemy, spełniając kilka
warunków, aby być efektywnymi. Muszą być właściwie zaprojektowane, angażować,
inspirować i mobilizować do aktywnego udziału i uczestnictwa.
Ważne jest, aby metody te włączały każdego uczestnika,
umożliwiając każdemu poczucie bycia częścią procesu. Każdy uczestnik powinien
mieć możliwość wniesienia swojego wkładu, wyrażenia opinii i uczestniczenia w
podejmowaniu decyzji, co przyczyni się do poczucia wpływu na to, co się dzieje.
Do najbardziej efektywnych metod w tym zakresie należą
procesy design thinking, spotkania w formie Ling Table, World Cafe, Open Space
Technology, Applied Drama czy akcje animacji społeczno-kulturowej. Często są to
metody, gdzie młodzież we współpracy z dorosłymi dokonuje autodiagnozy, tworzy
rozwiązania dla siebie, dyskutuje i wypracowuje kierunki zmian, na przykład w
edukacji czy kierunki działań dla młodzieży w mieście, prezentując je władzom.
Open Space Technology podczas Konińskiego Kongresu Edukacyjnego, tworzenie planu konkretnych działań, 2019
Transparentne procesy
Aby procesy partycypacyjne były
skuteczne, powinny opierać się na zasadach otwartości i przejrzystości.
Informacje dotyczące celów i kontekstu działań partycypacyjnych muszą być
dostępne i jasno przedstawione, aby uczestnicy mieli pełne zrozumienie.
Ważne jest, aby procesy były
dostępne dla wszystkich i uwzględniały równy dostęp niezależnie od wieku, płci,
pochodzenia czy statusu społecznego. Muszą również klarownie przedstawiać, w
jaki sposób wkład uczestników będzie uwzględniany i jak podejmowane będą
decyzje, co zapewni uczestnikom pewność, że ich zaangażowanie ma znaczenie i
przyczynia się do osiągnięcia celów.
Ostatecznie, procesy
partycypacyjne powinny prowadzić do realnego wpływu na podejmowane decyzje.
Wnioski i pomysły uczestników muszą być wzięte pod uwagę, a uczestnicy powinni
być poinformowani o wynikach i rezultatach ich zaangażowania.
Happening na sesji Rady Miasta Konina - prezentacja postulatu stworzenia miejsca dla młodzieży po przeprowadzeniu procesu projektowego metodą Design Thinking, 2019
Konkretne przykłady procesów znajdziesz w moim wcześniejszym poście.
Kilka rzeczy, które musisz wziąć pod uwagę
Partycypacja młodszych grup wiekowych wymaga starannego
planowania, respektowania ich potrzeb i tworzenia bezpiecznych przestrzeni do
wyrażania opinii. Osoby prowadzące procesy partycypacyjne powinny posiadać
umiejętności pracy z dziećmi i zrozumienia specyfiki tych procesów. Dzieci i
młodzież, często ograniczeni wiedzą, wymagają dostosowanych do ich wieku i
zdolności metod partycypacji. Kluczowe jest zapewnienie zrozumiałych i
dostępnych procesów, kładąc nacisk na edukację i rozwijanie umiejętności
społecznych. Jednocześnie konieczne jest uwzględnienie kwestii związanych z
bezpieczeństwem, prywatnością i etyką, zgodnie z obowiązującymi przepisami o
ochronie praw dzieci. Bezpieczeństwo uczestników, zgoda rodziców, oraz
przyjazne i pozbawione wykorzystywania środowisko są kluczowe.
Potencjalne skutki niesłuchania
młodych ludzi
Doświadczenie, w którym młody człowiek czuje, że jego zdanie
jest ignorowane, negatywnie wpływa na jego psychikę, prowadząc często do
niskiej samooceny. W rezultacie rośnie frustracja, złość, a także pojawiają się
trudności w budowaniu zdrowych relacji oraz w osiąganiu zawodowych celów. To
poczucie bezradności zwiększa ryzyko problemów zdrowia psychicznego, takich jak
depresja, lęki czy zaburzenia psychiczne. Dodatkowo, przekonanie o braku wpływu
na własne życie może utrudniać rozwój osobisty i poszukiwanie tożsamości.
Braku uwagi w procesie podejmowania decyzji może skutkować
stopniowym wycofywaniem się z zaangażowania w sprawy szkolne i społeczne.
Poczucie, że jej zdanie nie ma znaczenia, prowadzi do budowania braku zaufania
w relacjach z innymi ludźmi i instytucjami. Frustracja i niezadowolenie mogą
przerodzić się w bunt czy protesty społeczne, zwiększając ryzyko konfliktów
społecznych oraz pogłębiając konflikty międzypokoleniowe. Innym scenariuszem
może być utrata zainteresowania sprawami społecznymi i miejskimi, co ogranicza
ich chęć zaangażowania w rozwój społeczności, miasta czy szkoły.
Gdy młody człowiek
czuje, że jego zdanie jest ważne
Gdy młody człowiek doświadcza, że jego zdanie jest ważne,
rozwija większą pewność siebie i poczucie wartości, co sprawia, że staje się
bardziej otwarty na nowe wyzwania i gotowy na eksperymentowanie. Uwzględnianie
zdania młodego człowieka wspomaga proces kształtowania tożsamości, pozwalając
mu lepiej zrozumieć swoją rolę w społeczeństwie i określać własne wartości.
Akceptując samego siebie, łatwiej nawiązuje zdrowe relacje, wyraża swoje myśli
i rozumie punkt widzenia innych, co przekłada się na lepsze radzenie sobie ze
stresem i trudnościami życiowymi.
Widząc, że jego wkład ma znaczenie, młody człowiek staje się
bardziej skłonny do zaangażowania się w sprawy społeczne, bierze większą
odpowiedzialność za swoje działania i podejmuje świadome i odpowiedzialne
wybory. Z badań nad projektem Młodzi Ambasadorzy Klimatu wynika, że
zaangażowanie w działania partycypacyjne przyczyniło się do ponad 40%-owego
wzrostu poczucia sprawczości. Oto kilka cytatów młodych uczestników projektu:
Polityka dialogu klimatycznego była dla mnie najważniejszym doświadczeniem, ponieważ łączyła coś czego osobiście nie lubię - oficjalne rzeczy - z młodzieżowym prowadzeniem. Udowodniłam sobie, że umiem się w tym odnaleźć, w czymś, czego przedtem nie lubiłam. Jestem za możliwość podejmowania działań na rzecz przygotowania mojego miasta na zmiany klimatu, unikając bezczynności. Jestem wdzięczna, że mogłam poznać tych ludzi i przeżyć to wszystko, bo poznałam w tym czasie samą siebie.
Jestem przekonany, że nasze działania przyniosły konkretne efekty, szczególnie poprzez organizowanie spotkań, które dawały młodzieży możliwość wyrażania swoich opinii na tematy, które ich dotyczą. Dzięki specjalnym metodom integracji, nasi rówieśnicy szybko przełamali barierę wypowiadania swoich poglądów na różnorodne tematy.
Podczas projektu czułam się zrozumiana oraz wysłuchana, i wiedziałam że to, co robię faktycznie ma sens. Świadomość, że faktycznie mam wpływ na to co dzieje się w naszym mieście i że to co robimy widzą inni, dało mi poczucie satysfakcji oraz nadziei w lepszą przyszłość. Nauczyłam się dążenia do celu, informacji o naszej planecie, ekologii i środowisku, pisania tekstów, pracy w grupie oraz mobilizacji.
Uwzględnianie głosu młodych nie
tylko podnosi jakość decyzji, ale także kształtuje w dzieciach poczucie
odpowiedzialności za własne życie i otoczenie. Dając młodym szansę wyrażenia
się w sprawach istotnych dla nich samych, nie tylko umożliwiamy rozwijanie ich
umiejętności decyzyjnych, ale także budujemy bardziej zaangażowaną społeczność
opartą na wzajemnym szacunku i zrozumieniu. Tworzymy społeczeństwo, w którym
każdy ma szansę wnieść istotny wkład i poczuć się częścią wspólnoty. Odmienny
punkt widzenia, świeże spojrzenie i nowatorskie pomysły młodych ludzi mogą
prowadzić do odkrycia nowych rozwiązań i możliwości i wzmacniać rozwój
dobrostanu społeczności.
Co możesz zrobić już
dziś
Niezależnie od dziedziny, w której pracujesz i niezależnie
jak zaawansowany jesteś w sztuce dialogu i partycypacji dzieci i młodzieży,
jest wiele praktycznych działań, które możesz podjąć już dziś, aby wprowadzić
zasadę „Nic o nas bez nas":
- Zapewnij przestrzeń dla głosu dzieci i młodzieży. Organizuj regularne spotkania, fora dyskusyjne czy warsztaty, gdzie młodzi mają możliwość dzielenia się swoimi pomysłami i opiniami.
- Wprowadź narzędzia partycypacyjne. Wykorzystaj narzędzia partycypacyjne, takie jak ankiety, platformy online czy tablice koncepcyjne, aby zebrać opinie i pomysły od uczestników, nawet jeśli nie mogą uczestniczyć osobiście.
- Organizuj konsultacje społeczne. Przeprowadzaj konsultacje społeczne przed podejmowaniem ważnych decyzji. Pamiętaj, aby dostawać metody i wykorzystywać te angażujące do aktywnego udziału.
- Edukuj w zakresie partycypacji. Organizuj szkolenia i warsztaty, które pomogą zarówno Tobie, jak i młodym ludziom zrozumieć, jak mogą aktywnie uczestniczyć w procesach decyzyjnych.
- Buduj umiejętności dialogu. Organizuj szkolenia czy warsztaty, które pomagają uczestnikom rozwijać umiejętności skutecznego dialogu, takie jak aktywne słuchanie, wyrażanie opinii czy rozwiązywanie konfliktów.
Szukaj inspiracji. Część znajdziesz tutaj w opracowanej w
jednym z moich projektów Polityce dialogu i partycypacji lub zajrzyj do wpisu o historii M-LAB.
Rozwijajmy wspólnie
sztukę włączania dzieci i młodzieży
Ciekawi mnie, jak postrzegasz rolę dzieci w procesach
decyzyjnych w Waszych działaniach? Jakie praktyki uważasz za szczególnie
skuteczne we włączaniu młodych ludzi do podejmowania decyzji? Jakie wyzwania
dostrzegasz, wymagające rozwiązania? Chętnie poznam Wasze perspektywy dotyczące
budowania bardziej partycypacyjnych społeczności i instytucji, w których głos
dzieci i młodzieży ma realne znaczenie. Podzielcie się swoimi refleksjami. Może
razem będziemy rozwijać idee i praktyki, które przyczynią się do tworzenia
bardziej sprawiedliwych, akceptujących i pełnych szacunku środowisk, w których
dzieci i młodzież stanowią równoprawną część - zarówno w naszych domach,
szkołach, jak i społecznościach.
Tutaj na blogu będę kontynuować rozwijanie tematu praktyk
wdrażających zasadę "Nic o nas bez nas", stosowanych przez inne
organizacje i instytucje skupiające się na dzieciach i młodzieży, które przyciągnęły
moją uwagę. Bądźcie ze mną i śledźcie dalsze wpisy!
0 comments